piątek, 15 stycznia 2016

Golden Rose, Quick Dry Top Coat

Jakiś czas temu pisałam Wam o popularnym preparacie przyspieszającym wysychanie lakieru do paznokci. Insta-Dri od Sally Hansen nie jest ideałem, ale bardzo go polubiłam i nie wyobrażam już sobie malowania paznokci bez takiego top coatu. Niestety po kilku miesiącach zgęstniał do tego stopnia, że nie dało się go już używać. Postanowiłam wypróbować inny tego typu produkt i skuszona pozytywnymi opiniami zdecydowałam się na Quick Dry Coat marki Golden Rose. 
Czy okazał się lepszy od poprzednika?


Golden Rose to jedna z moich ulubionych firm produkujących kosmetyki. Ich produkty są świetne a do tego bardzo tanie. Za top coat zapłacimy około 8 zł, można go znaleźć w niektórych drogeriach, na wyspach i w sklepach firmowych.

Co pisze o nim producent:

Utwardzający lakier ochronny o szybkoschnącej formule, wysycha już w 60 sekund ! Przedłuża trwałość lakieru, chroni przed pękaniem, odpryskiwaniem i nadmiernym ścieraniem się lakieru. Zawiera filtry ochronne UV, zabezpieczające nasz manicure przed blaknięciem oraz żółknięciem. Po aplikacji warstwy lakieru należy odczekać około 2 min. i następnie nałożyć top coat. 


Pominę sprzeczność opisu na stronie (2 min.) z opisem na buteleczce (1 min.), ja i tak zawsze czekam chwilę dłużej przed nałożeniem wysuszacza. 

Jego plusem z pewnością jest pędzelek. Wystarczą dwa ruchy i preparat pokrywa cały paznokieć.


Pokrywa, albo raczej powinien pokrywać. Ten preparat bez wątpienia zajmuje niechlubne pierwsze miejsce jeśli chodzi o moje rozczarowania kosmetyczne ostatnich miesięcy.

Przede wszystkim produkt nie spełnia swojej roli. W pierwszej chwili może się wydawać inaczej, ale wysycha tylko wierzchnia warstwa lakieru i przy lekkim dotknięciu nasza praca jest zniszczona. Mam nawet wrażenie, że przez ten top coat moje paznokcie wysychają wolniej. Często nawet malując paznokcie w południe, na drugi dzień miałam odciśnięte na paznokciach wzorki od pościeli!
Druga sprawa, mimo, że czekam zawsze około 3, 4 minut po nałożeniu lakieru kolorowego, przy nakładaniu lakieru nawierzchniowego powstaje mnóstwo mini-rysek na powierzchni paznokcia. O ile Insta-Dri miał magiczną moc niwelowania smug na lakierze, top coat z Golden Rose robi coś wręcz przeciwnego.
Kolejny minus, jak już wspomniałam wyżej, wysuszacz ten rozkłada się niesamowicie nierównomiernie. W lakierze tworzą się wgłębienia i rowki. Nie jest to na pewno wina mojego nieumiejętnego malowania, przy żadnym innym produkcie do paznokci nie miałam tego problemu. Dodatkowo przy samym malowaniu paznokieć wygląda na pokryty produktem w 100% i nie widać na nim braków. 


 Na zdjęciu możecie też zobaczyć, że produkt ściąga lakier z końcówek. 
Na końcu wspomnę jeszcze, że absolutnie nie przedłuża trwałości naszego manicure. Pęknięcia w lakierze pojawiają się już na drugi dzień i są wyraźnie widoczne.

Nietrudno się domyślić, że do tego produktu na pewno już nie wrócę. Tęsknię za Insta-Dri, zaopatrzę się w kolejną buteleczkę i na razie odpuszczę sobie poszukiwanie ideału. Quick Dry Top Coat od Golden Rose zdecydowanie nikomu nie polecam, szkoda Waszych nerwów i pieniędzy. Nie po to malujemy paznokcie, żeby nasze dłonie wyglądały gorzej niż przed 'zabiegiem' :P.

Jaki jest Wasz ulubiony preparat przyspieszający wysychanie lakieru? :) 
A może ten z Golden Rose u Was sprawdził się lepiej?

5 komentarzy:

  1. Ja lubię top Sache Vitea :) paznokcie szybciej wysychają, a lakier trzyma znacznie dłużej. Polecam :)
    Topu Golden Rose nie miałam i chyba po niego nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój ulubiony to Seche, jest świetny, działa bez zarzutu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. insta dri od sally hanses to moj numer 1 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja bardzo lubię top też GR z duetu Prodigy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja właśnie jestem na etapie poszukiwania jakiegoś dobrego topu, ale na razie jedynie czytam o nich w Internecie :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za zainteresowanie :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...