Jesień w moim mieście pojawiła się z wielkim hukiem. Od kilku dni jest pochmurno, deszczowo i nieprzyjemnie, a do tego od rana czuję, że nie ominie mnie jesienne przeziębienie :( Współczuję wszystkim z Was, które doświadczają tego samego. Mimo przeciwności, znalazłam trochę siły na 'niedzielę dla włosów' :).
Włosy przed myciem tradycyjnie 'potraktowałam' olejem. Ponownie użyłam oliwki dla dzieci Babydream. Skalp umyłam szamponem oczyszczającym Barwa, włosy na długości żelem Facelle.
Chwilę zastanawiałam się, czym by tu dzisiaj dogodzić moim włosom. Przypomniałam sobie, że dawno temu gdzieś przeczytałam, że dobrze działa zmieszanie ze sobą kilku masek. Jako, że mam kilka na wykończeniu i kilka, które wykończyć już najwyższy czas, przygotowałam taki oto mix:
- Lady Spa, Silk & Argan
- Joanna, wiśniowa maska do włosów farbowanych
- Serical, Crema al Latte
- Kallos, Omega
- minimalną resztkę maski Fructis Gęste i Zachwycające
Zmieszałam wszystko razem i nałożyłam na włosy na około godzinę. Po spłukaniu masek, spryskałam lekko włosy odżywką w spray'u Gliss Kur i wtarłam w nie odrobinę olejku przeciw wysokiej temperaturze z Fructis'a. Włosy podsuszyłam suszarką a następnie nawinęłam na 4 piankowe wałki. Niestety okazały się za krótkie i dwa wałki z tyłu musiałam kilkukrotnie poprawiać, dlatego też skręt nie jest tak równy jak bym chciała.
Co do mieszanki masek, nie jestem w 100% zadowolona. Włosy są miękkie i gładkie, ale efektu 'WOW!' nie doświadczyłam. Może po prostu zmieszałam ze sobą nieodpowiednie produkty :). Za to wałki piankowe sprawdziły się świetnie! Bardzo podoba mi się skręt jaki dzięki nim uzyskałam. Muszę jednak porozglądać się za dłuższymi, łączenie ze sobą dwóch wałków niestety bardzo plącze włosy.
A Wam zdarza się mieszać maski i odżywki? Może macie jakieś sprawdzone, dobrze uzupełniające się produkty? :)
Jeśli wiecie gdzie można znaleźć długie, piankowe wałki koniecznie dajcie mi znać! :)
Wszystkim przeziębionym życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
Jejku kochana masz śliczne włosy! Zazdroszczę po prostu ! ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie :) Jak elficy jakiejś :) Nieziemska długość, blask, miękkość...powinnaś reklamować kosmetyki do włosów :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne włosy!! :D
OdpowiedzUsuń*.* cuuudownie! Piękne loki <3 Idealne :)
OdpowiedzUsuńMasz takie cudowne włosy ! <3 Maski z Kallosa bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńp a u l y n n e x - klik!
Jakie dłuuugie! ♥
OdpowiedzUsuńJak dla mnie twoje wlosy sa zdecydowanie wow :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne! I ta długość <3
OdpowiedzUsuńWeszłam tu i szczena mi opadła, ANIELSKIE LOKI:D
OdpowiedzUsuńLoki piękne<3 jeśli jeszcze Ci się trzymają cały dzień to zazdroszczę bardzo
OdpowiedzUsuńImponująca długość, zostaję na dłużej :*
OdpowiedzUsuńPrzepiękne włosy i ta długość <3
OdpowiedzUsuńCudne! Długość, kolor, fale ^^
OdpowiedzUsuńPiękne fale <3
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za przemiłe słowa! <3
OdpowiedzUsuńFajny post i zazdroszczę takich piękny włosów!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://kowalskakinga.blogspot.com :)
jakie ładne fale ! moje włosy sa proste jak druty i za nic nie chcą się kręcić ;)
OdpowiedzUsuńAle cudowne! <3 Ile mają długości?
OdpowiedzUsuńprzepiękne masz włoski ;) ja aktualnie używam innego kallosa ale jest spoko ;)
OdpowiedzUsuń