Płyn do higieny intymnej Facelle jest bardzo popularny wśród włosomaniaczek. I to bynajmniej nie ze względu na swoje pierwotne przeznaczenie :). Dziś opowiem Wam jakie zastosowania znalazłam dla tego niepozornego produktu :).
Opis producenta:
Wyjątkowo delikatny płyn do higieny intymnej. Nie zawiera mydła. Opracowany specjalnie do codziennego mycia i pielęgnacji strefy intymnej, optymalnie dostosowany do jej pH. Płyn nadaje się również do delikatnego mycia całego ciała.
Używam różnych jego wersji na przemiennie, aktualnie niebieskiej czyli Fresh. Najbardziej lubię chyba Aloe Vera :). Konsystencją przypomina mi bardziej żel niż płyn. Jest bezbarwny i ma bardzo delikatny zapach, który nie utrzymuje się na skórze ani włosach. Kupimy go tylko w drogeriach Rossmann, co uważam za jego jedyną wadę :).
Za 300 ml zapłacimy około 5 zł, często jednak jest w promocji (jak teraz: 3,99).
Składy wszystkich wersji:
Fresh:
Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Lactic Acid, Glycerin, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sorbitol, Urea, Propylene Glycol, Allantoin, C12-15 Alkyl Lactate, Parfum, Serine, Sodium Lactate, Butylene Glycol, Chamomilla Recutita Flower Extract, Persea Gratissima Fruit Extract, Ethylhexylglycerin, Bisabolol, Potassium Sorbate, CI 42051.
Sensitive:
Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Lactic Acid, Glycerin, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sorbitol, Urea, Propylene Glycol, Allantoin, C12-15 Alkyl Lactate, Parfum, Serine, Sodium Lactate, Butylene Glycol, Chamomilla Recutita Flower Extract, Persea Gratissima Fruit Extract, Ethoxydiglycol, Bisabolol, Potassium Sorbate.
Aloe Vera:
Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Lactic Acid, Glycerin, Sodium Chloride, C12-15 Alkyl Lactate, Sorbitol, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Urea, Allantoin, Serine, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Sodium Lactate, Parfum, Sodium Benzoate.
Moje zastosowania:
1. Mycie włosów.
To chyba najbardziej popularne z jego zastosowań (poza używaniem zgodnie z przeznaczeniem oczywiście :D). Żel ma bardzo delikatny i nieinwazyjny skład. Świetnie nadaje się do codziennego mycia, bez problemu zmywa oleje i nie obciąża włosów u nasady. Nie przyspiesza również przetłuszczania, u mnie wręcz przedłuża świeżość. Nie wysusza, włosy są po nim dobrze oczyszczone i miękkie. Używam go w tym celu od około 3 lat i zawsze mam w zapasie :).
2. Mycie pędzli.
Jego delikatny skład zachęcił mnie do wypróbowania go w tym celu. Sprawdził się jak dotąd najlepiej ze wszystkiego, czego dotychczas używałam. Pięknie czyści włosie pędzli, szczególnie dobre efekty zauważyłam przy pędzlach z białego, naturalnego włosia. Pędzle po umyciu są nadal miękkie i wyglądają jak nowe :).
3. Mycie twarzy.
Po raz kolejny, nadaje się do tego ze względu na skład. Nie przesusza mojej cery i łagodzi podrażnienia.
4. Żel do mycia ciała.
Sam producent proponuje takie wykorzystanie produktu. Delikatny zapach nie będzie gryzł się z balsamem nałożonym po kąpieli ani z naszymi perfumami :).
5. Żel do golenia.
Żel fantastycznie łagodzi podrażnienia powstające podczas golenia. Nie pojawiają się żadne zaczerwienienia, skóra jest gładka a sam zabieg komfortowy :).
Tak wielozadaniowy produkt, w tak niskiej cenie- nie ma wątpliwości, że to prawdziwy hit :). W mojej łazience zagościł już na stałe :).
Używałyście tego popularnego kosmetyku? Którą wersję lubicie najbardziej? A może znalazłyście dla niego jeszcze inne zastosowania? :)
Jeszcze się na niego nie zdecydowałam.
OdpowiedzUsuńJa często używam go do depilacji okolic bikini, jest świetny <3 Faktycznie produkt wielofunkcyjny, czasami zastępuję nim żel micelarny, dobrze zmywa makijaż :)
OdpowiedzUsuńTeż go lubię, w moim przypadku także jest wielofunkcyjny :)
OdpowiedzUsuńFacelle używam jedynie do przeznaczonych celów, ale czas spróbować go inaczej wykorzystać :D
OdpowiedzUsuńUżywam tylko do mycia włosów, bardzo dobrze oczyszcza ;)
OdpowiedzUsuńMarta
Ja niestety nie mogę używać Facelle, bo ma w składzie mocznik, na który jestem uczulona, a żałuję wiedząc dla ilu kobiet to kultowy produkt:(
OdpowiedzUsuńzbieram się żeby go kupić, w końcu się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńCena i jego zalety kuszą :)
OdpowiedzUsuńFacelle używam do intymnej i również do włosów. :) Fajnie się sprawdza.
OdpowiedzUsuńFajne produkty :]
OdpowiedzUsuńMuszę kupić ten GLISSKUR do włosów <3
Zapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/