O laminowaniu włosów żelatyną słyszała już pewnie niejedna z Was. Ja na dłuższy czas o nim zapomniałam, więc jak tylko natrafiłam na wzmiankę o nim przeglądając blogi, postanowiłam wypróbować go ponownie. Kiedyś byłam przecież bardzo zadowolona z efektów :).
Jedną łyżkę stołową żelatyny rozpuściłam w około połowie małego kubeczka wody. Po lekkim ostygnięciu dołożyłam łyżkę maski Kallos Macadamia, niepełną łyżkę oliwy z oliwek i pół łyżeczki soku cytryny. Całość nałożyłam dokładnie na całe włosy (nie wmasowując w skalp) i wysuszyłam całkowicie suszarką.
Następnie mocno spłukałam twardą skorupę i umyłam włosy jak zwykle, płynem Facelle. Na koniec wmasowałam we włosy od połowy tę samą maskę, którą wymieszałam z żelatyną i od razu spłukałam. Wolałam upewnić się, że nie będę miała problemów z rozczesaniem włosów :).
Pozostawiłam je do samodzielnego wyschnięcia, a na leciutko już wilgotne nawinęłam wałki z gąbki.
Zdjęcia dziś delikatnie mówiąc kiepskie, było już ciemno i aparat nie łapał ostrości (stąd profesjonalne zdjęcie w łazience :D). Efekt jest jednak niezaprzeczalnie widoczny.
Włosy po laminowaniu były niesamowicie błyszczące, miękkie i zdyscyplinowane. Zakręciły się wyjątkowo mocno (poza końcówkami z lewej strony, które ewidentnie się zbuntowały) przez co zrobiły się dużo krótsze. Nigdzie wieczorem nie wychodziłam, więc darowałam już sobie dokręcanie końcówek.
Laminowanie udało się w stu procentach i co kilka miesięcy będę powtarzać ten zabieg. Następnym razem nie będę kręcić włosów i zobaczymy jak wtedy będą się układać :).
Próbowałyście już laminowania? Jakie efekty przyniosło na Waszych włosach? :)
Ale błyszczą :o
OdpowiedzUsuńWow. Niesamowicie piękne. Kiedyś próbowałam laminowania żelatyną ale nie widziałam efektów. Może jeszcze kiedyś spróbuję.
OdpowiedzUsuńSpróbuj jakiejś innej metody, może akurat się sprawdzi :)
UsuńJak ja dawno nie laminowalam wlosow! Sliczny efekt! :)
OdpowiedzUsuńNieziemskie włosy ;)
OdpowiedzUsuńCudne. *-*
OdpowiedzUsuńCudowne <3
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie :) Mój ostatni wpis też jest z efektami laminowania właśnie :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne włosy;) Ja też już laminowałam włosy i efekt całkiem fajny;)
OdpowiedzUsuńU mnie laminowanie się nie sprawdza, ale ty masz włosy. Spokojnie możesz konkurować z hedonistką;)
OdpowiedzUsuńTo chyba największy komplement jaki dostałam, bardzo Ci dziękuję! :D Ale myślę, że do hedonistki niestety jeszcze mi daleko :D
Usuńpiękne!
OdpowiedzUsuńOgromnie Wam dziękuję za miłe słowa! :)
OdpowiedzUsuńO Mamo! Jakie piękne włosy! :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne :) Muszę w końcu wypróbować laminowanie żelatyną na moich włosach.
OdpowiedzUsuńJaka tafla :) piękne włosy aj
OdpowiedzUsuńmatko ale cudne włosy! zazdroszczę i gratuluje takich piękności :)
OdpowiedzUsuńP.S dziękuje za przypomnienie o laminowaniu ! muszę znowu ten zabieg powtórzyć :)